2014-09-12 14:46:40 +0000 2014-09-12 14:46:40 +0000
4
4

Przyspieszenie zgrubne i hałas tykania

Wehicle : 2000 Blazer 4WD Automatic 260,000+ mil (działa idealnie, jeśli nie coś idzie nie tak co dwa tygodnie)

Symptomy :

  • Silnik brzmi szorstko podczas przyspieszania
  • Podczas przyspieszania pojawia się odgłos tykania/klikania (podobny do karty na szprychach roweru; jak to robią dzieci)
  • Sprawdź lampkę kontrolną silnika: “System Bank 2 zbyt chudy”
  • Podczas utrzymywania stałej prędkości brzmi całkowicie dobrze.

Problem zaczął się wczoraj w drodze do domu z pracy, najpierw pomyślałem o oleju, bo nie sprawdzałem go od około półtora tygodnia, więc poszedłem do domu i dodałem trochę. Ciągle to robi, odbijając się pomiędzy brzmieniem naprawdę złym a umiarkowanie złym.

Historia :

  • Cyklinder hamulcowy Master i nakrętka dystrybutora mają około 2 tygodni.
  • Linie próżniowe zmieniły się około miesiąca temu.
  • Świece zapłonowe i przewody, filtr powietrza, filtr oleju i wymiana oleju około 2 miesięcy temu.

Krótko po próbie wyczyszczenia czujnika MAF nie jestem pewien od czego zacząć, aby rozwiązać ten problem. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tymi objawami? Czy to może być czujnik MAF, jeśli nie to co innego?

Update:

  • W drodze do miasta zgasła lampka silnika i wszystko co słyszałem to kliknięcie/kliknięcie.
  • Kiedy wróciłem do domu i umieściłem go w parku, kliknięcie/kliknięcie zatrzymało się całkowicie (nawet gdy dawałem mu gaz w parku). Po tym spróbowałem neutralnie i było tak samo (brak klikania).

Odpowiedzi (2)

2
2
2
2014-09-12 20:11:16 +0000

Na chudej mieszaninie pod wpływem przyspieszenia opisujesz hałas znany ogólnie jako “szczypanie” - kliknięcie jak w rattling. Należy sprawdzić, czy w pojeździe nie ma wycieku powietrza, (może odpadł wąż podciśnieniowy), czujnik tlenu na brzegu 2 nie działa, lub uszkodzony czujnik stukowy. Na drugim miejscu uplasowałbym MAF, ponieważ w ten sposób powstałyby kody “słabo pracującego silnika”, a nie tylko banku 2.

1
1
1
2014-09-12 20:24:55 +0000

Prawdopodobnie jedna z kilku rzeczy jest nie tak z twoim S10. Myślę, że @Hash_Brown jest na dobrej drodze.

Po pierwsze, to może być wyciek spalin. To niesamowite, jak puchnięcie wydechu wychodzi tam, gdzie nie powinno brzmieć jak “tick”. Może to również spowodować pojawienie się kodu silnika kontroli szczupłego banku. To dlatego, że w rzeczywistości będzie zasysać powietrze, jak również wydmuchiwanie spalin. Ma to związek z Zasadą Bernoulliego jak sądzę.

Po drugie, może to być lepki podnośnik lub zawór. Z tyloma milami na twojej ciężarówce, które masz, to nie byłoby wykluczone. Jeśli jedno lub oba z nich się kleją, można by to wyjaśnić za pomocą jakiegoś SeaFoam lub podobnego. Podążając za wskazówkami na puszce, można dodać około 1/3 puszki do obudowy korby i uruchomić silnik do temperatury. Pozwoli to na oczyszczenie złomu z podnośników i pozwoli na swobodniejszy przepływ oleju, a także na lepsze poruszanie się podnośników i zaworów. Te kierunki mogą być trochę off, ponieważ nie używałem go w ten sposób w jakiś czas, więc upewnij się, że postępujesz zgodnie z kierunkami. Nie chcesz zostawiać go w skrzyni korbowej na dłuższy okres czasu. Nic poza 100 milami nie jest tym, co mi powiedziano w przeszłości, jestem całkiem pewien. Można go też użyć w zbiorniku z gazem, aby uwolnić hałaśliwe wtryskiwacze. **** Ostrzegam was, robiąc to, oczyszczam też cały węgiel z pierścieni kontroli oleju i z łożysk i gdziekolwiek indziej. Chociaż może wam się wydawać, że jest to dobre, ponieważ silniki starzeją się i gromadzą węgiel, w rzeczywistości pomaga to utrzymać zużycie oleju w zatoce. Kiedy usuniesz te osady, pozwoli to twojemu silnikowi na spalanie oleju i będziesz miał niebieski dym wydobywający się z rury wydechowej.

Mógłbyś spróbować regulacji wahacza, ale założę się, że to nie jest problem. Jeśli masz martwy podnośnik (taki, który już nie sprężynuje), regulacja kołyskami nie rozwiąże problemu. Wymagałoby to wymiany podnośników. W tym momencie chciałbyś po prostu dokonać przebudowy, ponieważ i tak rozdzieliłbyś górny koniec swojego silnika. Po ustawieniu podnośników, bardzo rzadko wymagają one regulacji. Zakładam, że masz silnik 4.3L V6 (nie sądzę, żeby mieli S10 z silnikiem 4-cyl i 4x4). 4.3L to w zasadzie silnik Small Block Chevy (SBC Gen I) z odciętymi dwoma cylindrami. Aby wyregulować te wahacze, nie używa się kołowrotka. Jeśli nigdy wcześniej tego nie robiłeś, dostałbym przyjaciela, który musi ci pomóc, więc zrozumiesz, ale oto podstawy:

  • Remove your valve covers
  • Move the engine so it is top dead center on the #1 piston on the compression stroke
  • Both your intake and exhaust push rods should be able to spin
  • Back the rocker nut off a full turn on your intake side
  • While spinning the push rods between your fingers, dokręć wahacz dolotowy aż do momentu, w którym popychacz just przestanie się obracać, następnie daj mu kolejną ½ obrotu
  • Zrób to samo dla wahacza wydechowego
  • Następnie zrób to samo dla zaworów wydechowych cylindrów nr. 5 i 6 oraz zawory dolotowe w cylindrach nr 2 i 3
  • Po zakończeniu obróć silnik (ręcznie kluczem nasadowym przy korbie) o 360 stopni
  • Następnie zrób to samo dla zaworów wydechowych w cylindrach nr 2, 3 i 4 oraz zaworów dolotowych w cylindrach nr. 4, 5 i 6
  • Przycisk zawory pokrywają się z powrotem

Możesz śledzić ten film na YouTube jak jest dość przyzwoity, ale pokazuje V8, a nie twój V6. (Mam timed film do 1'6", który jest częścią mięsa i ziemniaków, co trzeba oglądać, ale wrócić i obejrzeć całość, jeśli chcesz.)

Trzeci i najbrzydszy jest możliwość zapukać pręta. Wątpię w to z twojego opisu. Hałas byłby nieco głębszy w boisku niż kleszcz, ale może się okazać, że brzmi tak.