Ożywienie nieużywanego od dłuższego czasu pojazdu
Kilka powiązanych tematów: Jak konserwować czasami używany pojazd? Jak długo trwa zepsucie się gazu?
Pierwszy powiązany temat dotyczy przygotowania pojazdu do długotrwałego nieużywania, oraz konserwacji w tych okresach. Drugi temat związany dotyczy jednego ze skutków długotrwałej nieaktywności pojazdu.
W tym miejscu chciałbym omówić, co należy zrobić po fakcie. Powiedzmy, że pojazd stał zaparkowany przez kilka miesięcy i nie był do tego przygotowany ani konserwowany w tym okresie.
Jakich szczególnych negatywnych skutków długotrwałego przechowywania bez konserwacji należy być świadomym, próbując ożywić samochód w takiej sytuacji? Co należy sprawdzić przed uruchomieniem samochodu? Jakie działania można podjąć w tym momencie, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom pojazdu podczas pierwszego ponownego rozruchu i ułatwić przywrócenie go do bezpiecznego i zdrowego stanu użytkowego?
UPDATE: Dobra wiadomość. Samochód (‘96 Lincoln Mark VIII), który skłonił mnie do zadania tego pytania, został uruchomiony pomyślnie. Siedział przez prawdopodobnie 6-9 miesięcy bez żadnego przygotowania. Akumulator jest zdecydowanie toast, a silnik naprawdę nie lubi stan gazu, ale zaczął całkiem dobrze i dostał wokół bloku kilka razy.
Do pierwszego rozruchu podmieniłem akumulator z mojego Jeepa Grand Cherokee z '94 roku. Następnie, po wyciągnięciu Marka VIII na zewnątrz, gdzie mogłem go dosięgnąć kablami, włożyłem z powrotem oryginalny akumulator. Od tamtej pory za każdym razem trzeba było go uruchamiać od nowa.
Silnik pracuje dość nierówno, a ja mam stały (i od czasu do czasu migający) CEL. Okazało się również, że mam do przepalenia około ¾ zbiornika, zanim dostanę naprawdę dobry gaz. Wrzuciłem kilka galonów premium (91 oktanów tutaj) i puszkę SeaFoam, żeby mieć nadzieję, że to pomoże.
Dzięki za wskazówki, chłopaki!