samochód nad ogrzewaniem i biały dym wydobywający się z maski
mam obywatelkę Hondy 98, którą kupiłem kilka miesięcy temu. Ma wentylator na rynku wtórnym, który muszę włączyć podczas jazdy, aby nie dopuścić do nadmiernego ogrzewania. Zimą nie ma potrzeby włączania go, chyba że się zatrzymam i będę jechać w ruchu drogowym. Ale w każdym razie, w drugim tygodniu miałem odebrać kolegę z pracy i nie zauważyłem, że mój samochód jest cały czas gorący, aż dotarłem na parking i wtedy zaczął się biały dym. Wtedy dowiedziałem się, że mój zbiornik z płynem chłodniczym jest całkowicie pusty, więc napełniłem go ponownie. Pozwoliłem samochodowi ostygnąć, a potem próbowałem wracać do domu. Nie przejechałem nawet mili w dół drogi, gdy znów zaczęło się nagrzewać. Ponownie próbowałem pozwolić mu ostygnąć i spróbować ponownie, gdy stało się to samo, więc odholowałem go do domu. Mój kumpel przyjrzał się temu, kto wie trochę o samochodach. Powiedział, że nie ma wyciekających płynów ze zbiornika płynu chłodniczego i że chłodnica jest w porządku. Jedyne co zauważył to to, że na moim silniku był olej i zasugerował, żebym zmienił zawory i posprzątał, zanim zabiorę go do sklepu, żeby zobaczyć skąd w okolicy za silnikiem płynie biały dym. Jakieś sugestie, co to może być, zanim mechanik mnie szarpnie?