2015-06-29 07:59:19 +0000 2015-06-29 07:59:19 +0000
4
4

Mój mechanik prosi mnie o wciśnięcie pedału sprzęgła podczas uruchamiania silnika w zimie.

Czy chce przez to powiedzieć, że mój silnik nie rozłącza się całkowicie po puszczeniu sprzęgła, jeśli tak, to moje sprzęgło uległoby zużyciu. Czy mam rację myśląc w ten sposób?

Odpowiedzi (5)

12
12
12
2015-06-29 11:07:25 +0000

Aby uruchomić silnik, należy wcisnąć pedał sprzęgła bez względu na porę roku. Istnieje wyłącznik bezpieczeństwa sprzęgła, który musi być włączony, aby zapłon zadziałał po przekręceniu kluczyka. Można go włączyć tylko wtedy, gdy naciśnie się pedał sprzęgła. Ma to zapobiec próbie uruchomienia samochodu, gdy jest on na biegu. To tylko funkcja bezpieczeństwa, którą zainstalowano w samochodach dawno temu.

6
6
6
2015-06-29 16:42:49 +0000

Uruchomienie silnika w pozycji neutralnej (manualna skrzynia biegów) bez wciśnięcia sprzęgła oznacza, że rozrusznik będzie musiał wprawić w ruch części silnika, ale także wał główny (wejściowy) skrzyni biegów. Niskie temperatury wpływają nie tylko na olej w silniku, ale także na smar w skrzyni biegów. Tak więc rozrusznik będzie musiał zmagać się z nieco gęstszym olejem w skrzyni biegów w niższych temperaturach.

W trakcie jazdy olej w skrzyni biegów stopniowo się nagrzewa z powodu tarcia pomiędzy ruchomymi częściami, a także z powodu ruchu samego oleju. W miarę nagrzewania się oleju, ulega on również rozrzedzeniu, zapewniając lepsze smarowanie i ułatwiając kierowcy zmianę biegów (biegi wchodzą lepiej). Olej przekładniowy ma również podwójny system klasyfikacji lepkości, np. “EP 75W/90”: 75 na zimno, 90 po rozgrzaniu.

Gdy zarówno olej silnikowy, jak i olej w skrzyni biegów mają temperaturę roboczą, silnik można uruchomić w trybie neutralnym bez wciskania sprzęgła. Jednak, jak zauważył @Paulster2, najlepszą praktyką jest nadal wciskanie sprzęgła przy ruszaniu.

3
3
3
2015-06-29 12:25:36 +0000

Ja osobiście zawsze odpalam samochód z nogą na pedale sprzęgła, co jest dobrą praktyką.

Jeśli uruchamiasz samochód w ten sposób, nieznacznie mniej obciążasz rozrusznik, ponieważ nie musi on obracać całego zespołu sprzęgła lub wałków w skrzyni biegów.

-1
-1
-1
2019-09-25 23:39:40 +0000

Kiedy uczyłem się jeździć w latach 60-tych, brytyjskie silniki nie były tak mocne, a akumulatory nie były tak dobre. Nauczono mnie ruszać na luzie z wyciągniętym sprzęgłem i później, jako instruktor jazdy, przekazałem to dalej. Nie wiem jak teraz, ale wtedy wciśnięcie sprzęgła powodowało ZNACZNE obciążenie silnika. Można to było łatwo stwierdzić, słuchając pracy silnika lub obserwując obrotomierz. Jeśli miałem samochód na biegu jałowym w pozycji neutralnej i wcisnąłem sprzęgło, obroty silnika spadały. Oczywiście, mieszkając na przedmieściach Australii, nie miałem do czynienia z takimi niskimi temperaturami, jakie występują w USA czy Europie.

-2
-2
-2
2016-02-04 14:49:53 +0000

Są dwie strony tego tematu: 1) Po wciśnięciu sprzęgła wałek wejściowy jest odłączany od korby, co powoduje mniejsze obciążenie rozrusznika i akumulatora/układu elektrycznego.

To wszystko jest miłe i piękne, jednak: 2) Wciskając pedał sprzęgła wywierasz obciążenie osiowe na wał korbowy. Doprowadzi to do zwiększonego zużycia łożyska oporowego (jedynego łożyska korbowego, które również ogranicza/ustala luz osiowy wału korbowego), ponieważ nie ma jeszcze ciśnienia oleju lub jest ono niewystarczające.

Osobiście używam sprzęgła przy ruszaniu z pozycji neutralnej. Nigdy jednak nie jeżdżę moimi samochodami tak krótko, aby nie można było doładować akumulatora. Jeśli rozrusznik w pewnym momencie zawiedzie z powodu dodatkowego obciążenia, łatwiej i taniej jest go wymienić.