Trzydzieści lat temu zadałem to samo pytanie inżynierowi samochodowemu. Trzydzieści minut później jego odpowiedź była kompletna. Na początku istniały w zasadzie dwa - Ford i Chevy. Ford był dodatnią masą, Chevy była ujemna (głównie). Kiedy ASAE (w latach 50-tych, jak sądzę) spotkało się, aby ustalić konwencje, wygrał duży facet. Jednakże, jeśli wziąć pod uwagę serię elektromotoryczną metali, ujemna masa jest nieprawidłowa. Japońscy i brytyjscy producenci trzymają się dodatniego uziemienia w samochodach, które produkują na sprzedaż krajową. Zalety dodatniego uziemienia polegają głównie na tym, że anodą protektorową jest sam pojazd. Kilka gramów utraconego żelaza jest mniej niszczące niż utrata (lub korozja) mosiężnych lub miedzianych połączeń w pojeździe. Widziałem, że złącza elektryczne na drzwiach 30-letnich RR wyglądają tak samo, jak w dniu, w którym opuściły fabrykę. Przejście na 12 V było kwestią ekonomii (i wymaganej mocy), aby uruchomić rozruszniki i akcesoria. Małe przewody są tańsze. Niestety korozja (pomyślcie, że znowu szereg elektromotoryczny) jest podwojona, gdy napięcie się podwaja. Pojazdy z ujemną masą wymagają dużo smaru i izolacji od wilgotnego powietrza, aby pozostały nienaruszone. Dodatnie uziemienie zawsze będzie lepsze - ale duży facet (GM) wygrał. Ustalono konwencje, których zmiana będzie prawie niemożliwa. (Pomyśl o metryce - nigdy nie stanie się standardem ani tutaj, ani w Wielkiej Brytanii.) Pomyśl o BETA vs VHS. BETA jest lepsza. Ale zgadnijcie co - lubimy ilość nad jakością. W tym przypadku, konsument podjął decyzję. W przypadku ujemnego uziemienia, GM przeforsował to bez żadnych przekonujących argumentów. 12 (i 24) woltów chcieli wszyscy. Tak jest taniej. Tu nie ma argumentów. Pamiętaj, że Ben Franklin pomylił dodatnie i ujemne. Stało się tak dlatego, że nie wiedzieliśmy jeszcze, czym są elektrony. 50-50 zgadnij. Po prostu się pomylił. Japonia i Wielka Brytania mają to dobrze i utrzymują to w ten sposób. Kiedy nasze samochody się psują, po prostu kupujemy nowy. Pozwól mi zejść z tego małego pudełka, na którym stoję.