Samochód nie osiąga temperatury roboczej
Oto pozornie prosty problem - zauważyłem, że wskaźnik temperatury w Oplu Merivie 1.7CDTI z 2004 roku, należącym do mojej mamy, nigdy nie wznosi się powyżej minimum. Sprawdziłem odczyty OBD, aby sprawdzić, czy to uszkodzony czujnik temperatury płynu chłodzącego, ale okazało się, że samochód z trudem osiąga temperaturę 70°C nawet przy ostrej jeździe, zwykła ciepła temperatura to ~65°C. W zimnym samochodzie temperatura płynu chłodzącego jest zgodna z temperaturą zewnętrzną, więc zakładam, że czujnik działa dobrze.
Pierwsza myśl to uszkodzony termostat - płyn chłodniczy jest zawsze przepuszczany przez chłodnicę i nie pozwala silnikowi osiągnąć odpowiedniej temperatury. Wymieniłem go więc na nowy. I wiecie co to dało? Nic, ten sam problem.
Z tego co wiem problem pojawiał się stopniowo. Na początku silnik osiągał temperaturę roboczą, później nie przekraczał 80°C, następnie tylko w dłuższych trasach przekraczał 70°C (minimum na skali temperatur), a teraz nie osiąga wcale. Nie wydaje mi się, żeby ktoś majstrował przy układzie chłodzenia, problem ten postępował naturalnie.
Jedną dziwną rzeczą, którą zauważyłem jest to, że ani stary ani nowy termostat nie miał uszczelki o-ring, ale wydawało się, że pasuje na swoje miejsce idealnie, więc założyłem, że jest to normalne, zaprojektowane, aby pasować na miejsce bez uszczelki. Mimo, że wcześniej widziałem tylko termostaty z dużymi o-ringami uszczelniającymi krawędź.
Więc, czy ktoś ma pomysł co się dzieje? Czy płyn chłodniczy dostaje się jakoś w okolice termostatu? Czy czujnik temperatury mógł zawieść w tak subtelny sposób?
UPDATE:
Po 10 minutach rozgrzewania górny wąż chłodnicy i sama chłodnica są lekko ciepłe, więc zakładam, że jakiś płyn chłodniczy jakoś się przedostaje wokół tego termostatu.
Przetestowałem też stary termostat, żeby sprawdzić, czy coś jest z nim nie tak. Jest normalnie zamknięty, a zanurzenie go we wrzątku otwiera go, więc zakładam, że jest w porządku.
Prawdopodobnie powinna być też uszczelka na obudowie termostatu. Bardzo mała ilość uszczelniacza silikonowego została użyta zamiast niego wcześniej, można było zobaczyć kawałki starego silikonu natychmiastowej uszczelki na starym termostacie. Poszedłem tą samą drogą, ale teraz mam wątpliwości. Nie zakładam, że ta brakująca uszczelka może w jakiś sposób stworzyć drogę dla płynu chłodniczego wokół termostatu?
UPDATE 2:
Założyłem (niewiarygodnie trudną do kupienia) uszczelkę, nic się nie zmieniło. Zauważyłem również, że nowy termostat ma bardzo małe szczeliny nawet po zamknięciu (na zdjęciu wydaje się większy niż jest w rzeczywistości). Wygląda na to, że są one wynikiem niedoskonałości produkcyjnych, musi to być część słabej jakości. Nie sądzę jednak, aby były one wystarczające do utrzymania temperatury silnika poniżej 70°C. Skończyły mi się pomysły.
UPDATE 3:
Od czasu do czasu włącza się wentylator elektryczny, co jest dziwnym zachowaniem, biorąc pod uwagę, że temperatura pracy jest daleka od osiągnięcia. Wątpię, że jest to przyczyną, ale na pewno nie pomaga. Ponieważ chłodnica nagrzewa się nieco wcześniej niż powinna, zastanawiam się nad jej zakryciem, żeby sprawdzić czy bez odpowiedniego przepływu powietrza samochód będzie osiągał wyższe temperatury. Jedyną rzeczą oprócz termostatu, która powinna zatrzymywać płyn chłodniczy jest obudowa termostatu, więc jest to mój kolejny podejrzany. Nie zauważyłem nic niezwykłego dwa razy, kiedy go zdejmowałem, ale naprawdę nie mam już pomysłów.