Miałem dwie duże pomarańczowe krople jakichś nieznanych, ale bardzo trudnych do usunięcia rzeczy na wierzchu mojego białego samochodu z 2005 roku, wraz z rozpryskami (wskazującymi na to, że kapały one na mój samochód od góry podczas jego parkowania), oraz długą smugą spływu w dół tylnej części pojazdu. Moim najlepszym zgadywnkiem było, że była to jakaś okropna mieszanka cielęca/rust/paint kapiąca przez pęknięcia w suficie mojego garażu parkingowego.
Jestem w USA i nie słyszałem o rozwiązaniu wspomnianym w preferowanej odpowiedzi. Po przeczytaniu tego wątku pytania/odpowiedzi w miniony weekend, spróbowałem kilku rzeczy:
1. wziąć samochód przez myjnię Sonic. Nie usuwałem plam.
2. szorowałem ręcznie w “ogólnym” roztworze myjni/ wosku i ciepłej wodzie, używając gąbki (nope), ściereczki z mikrofibry (nope) i szczotki z włosia (nope).
3. szorowałem ręcznie w domowym roztworze 2 łyżek sody do pieczenia i 2 kubków ciepłej wody, używając ściereczki z mikrofibry. Z TONEM smaru z łokcia odrobina odpadła, ale nie na tyle, by było to praktyczne rozwiązanie. Pozostawiło to również irytującą białawą warstwę, którą musiałam zmyć #2.
4. Dodaj naleganie mojego ojca (nie sądziłam, że to zadziała), ręcznie szorować Żółwiem Woskiem Scratch and Swirl Remover za pomocą ciepłej, wilgotnej ściereczki z mikrofibry. Miał to w swoim garażu, bo Bóg wie, ile lat, a rezultat był magiczny. Z minimalną ilością smaru z łokcia, plamy wyszły prosto na zewnątrz, a jedyną rzeczą, która pozostała po nim, była naprawdę fajna praca z woskiem.
Usunięto również naprawdę, naprawdę stare (jak sprzed lat) przeniesienie farby z innych ludzi otwierających swój samochód (czerwony, czarny, niebieski) drzwi na bok. Myślałem, że te plamy nigdy nie wyjdą na jaw. Pisząc odpowiedź na to pytanie rzeczywiście zapomniałem nazwy produktu i szukając go znalazłem stronę internetową, która poleca ten produkt właśnie do tego celu: turtlewax.com
Pełne ujawnienie: Nie mam absolutnie żadnego związku z tą firmą, jestem po prostu naprawdę zadowolonym synem klienta. Więc jeśli jest jakaś zasada zabraniająca umieszczania ich adresu URL, możesz go usunąć. Stwierdziłem, że jest to tak zaskakująco dobre rozwiązanie, że pomyślałem, że powinno być umieszczone tutaj.