Uzyskanie najlepszych wyników uszczelniania wycieku uszczelki głowicy za pomocą Blue Devil
Okazało się, że Subaru Outback z 1998 roku, z którym miałem problemy z układem chłodzenia, ma wyciek gazów spalinowych do płynu chłodzącego. Podejrzewałem to, ale nie mogłem uzyskać testu, który by coś wykazał; zabierając go do dobrego sklepu z chłodnicami, byli w stanie to wykryć. (pH płynu testowego w zestawie do sprawdzania bloku zmieniło się z niebieskiego na zielone.)
Jeśli nie ma innej opcji, rozerwę silnik i wymienię uszczelki głowicy (są dwie, bo to silnik typu boxer - bleh!), ale chciałbym zobaczyć, czy mogę sobie poradzić z tymczasową naprawą na jakiś czas. Mechanik wydawał się dość dobrze zorientowany w tego typu sprawach, a kiedy zapytałem go o użycie Blue Devil do uszczelnienia, zgodził się, że jest lepszy niż tanie produkty typu leak-stop, i dał mu około 50% szans na powodzenie. Powiedział mi, że używał go na jednym z własnych pojazdów i to działało, ale ogólnie rzecz biorąc, czasami to działa, a czasami nie.
Od tego czasu kupiłem butelkę i planuję ją wypróbować, ale chcę się upewnić, że stosuję najlepsze praktyki używając jej, zwłaszcza, że miałem problemy z zatykaniem/blokowaniem produktów leak-stop, których używałem w przeszłości. Procedura na butelce to:
- Przepłucz układ chłodzenia. (zrobione)
- Wymontować termostat.
- Napełnić układ wodą, pozostawiając miejsce na Blue Devil.
- Uruchomić zimny silnik i włączyć ogrzewanie na max.
- Powoli wlewać preparat (30 sek. na pół butelki), a następnie pozostawić na biegu jałowym przez 50 minut.
- Jazda próbna, ostudzenie silnika, ponowne zamontowanie termostatu i ponowne napełnienie mieszanką przeciw zamarzaniu.
Jakieś pomysły dlaczego termostat musi być wymontowany? W każdym razie planuję to zrobić. Czy powodem jest upewnienie się, że produkt krąży w układzie zanim się nagrzeje? Wydaje się, że taki jest cel kroku 4 wymagającego zimnego silnika.
Poza tym, czy są inne rzeczy, które powinienem upewnić się, że robię dobrze używając tego produktu? Chcę mieć jak największe szanse, że to zadziała (naprawdę nie mam ochoty zdejmować głowic z tej rzeczy – spójrz tutaj dlaczego: http://www.youtube.com/watch?v=yakX-GAV9uE ) i nie zniszczyć chłodnicy lub rdzenia nagrzewnicy w procesie (chociaż są to mniejsze obawy).
Uaktualnienie:: Użyłem uszczelniacza z częściowymi rezultatami. Na biegu jałowym płyn chłodniczy w ogóle nie przemieszcza się do zbiornika przelewowego. Jednak nadal mam wysokie ciśnienie w układzie chłodzenia podczas jazdy samochodem. Przynajmniej raz udało mi się doprowadzić do cofnięcia się płynu chłodniczego ze zbiornika przelewowego do układu chłodzenia po jego ostygnięciu, ale przez większość czasu ciśnienie utrzymuje się w zasadzie w nieskończoność, co wskazuje na to, że nadal jest nieszczelność.
Jak omówiono w komentarzach, próbowałem uruchomić samochód ciężki do ogrzewania / ciśnienia go, a następnie usunięcie świec zapłonowych, aby spróbować uzyskać ciśnienie, aby zmusić uszczelniacz z powrotem przez HG w kierunku cylindrów. (Później znalazłem ten filmik na youtube, który zaleca mniej więcej to samo: http://www.youtube.com/watch?v=YL9QjN7AcW8 – chociaż nie próbowałem faktycznie running pojazdu z wyjętymi świecami zapłonowymi) Spodziewałem się, że ciśnienie w układzie chłodzenia spadnie, gdy usunąłem świece, ale tak się nie stało. Wygląda więc na to, że wyciek jest bardzo nieregularny i zależy od temperatury, ciśnienia lub innych warunków, które nie zawsze występują, a to sprawia, że naprawdę trudno jest wprowadzić uszczelniacz w miejsca, w których powinien się znaleźć.
Jakieś pomysły, żeby to zadziałało? Myślę, że mógłbym spróbować uruchomić go z wyciągniętymi świecami zapłonowymi, po jednej na raz, lub jeśli czuję się wystarczająco szalony, nawet poluzowując jeden, gdy pojazd pracuje na wysokich obrotach… ale niestety jest to naprawdę trudne ze świecami w dół po bokach…