Musisz dowiedzieć się, co to za płyn. Kiedy wydech jest zimną parą wodną w spalinach (normalny produkt uboczny spalania) może skraplać się przed jego wydostaniem i będzie kapać. Jest to normalne i powinno się zatrzymać, gdy układ wydechowy jest na tyle gorący, że para wodna nie skrapla się już. Pomyślałbym, że 15 minut jazdy wystarczyłoby na ogrzanie układu wydechowego do tego stopnia, że nie skraplałby się już - chyba, że mieszka się gdzieś dość zimno.
Inne możliwości nie są tak dobre. Jeśli ciecz jest chłodziwem, oznacza to, że masz przeciek w układzie chłodzenia, który jakoś trafia do spalin. Przypuszczam, że może to być też inny płyn, więc warto byłoby spróbować wyłapać niektóre z tych kroplówek i zidentyfikować je.
Nie wiem tego, ale spodziewałbym się, że dobrze zaprojektowany układ wydechowy nie będzie gromadził zbyt dużo kondensatu. Ale przypuszczam, że jedną z możliwości na krótkich napędach jest to, że kondensat gromadzi się gdzieś w wydechu i, zakładając, że podjazd jest naprawdę “w górę”, być może odprowadza zgromadzoną wodę. Możesz spróbować puścić samochód bezczynnie i obserwować, czy nie wychodzą jakieś krople (złap je na jakimś czystym ręczniku z białego papieru, jeśli możesz).