Jest to spowodowane kilkoma rzeczami: Akumulator jest bardzo martwy, a alternator nie może wyłożyć wystarczającej mocy przy jałowych obrotach, aby uruchomić cały system i naładować akumulator. Prowadzi to do braku mocy, która może zabić jeden lub więcej systemów, najprawdopodobniej system “zapłonu” iskry, ponieważ zajmuje to najwięcej mocy i jest niezbędne do uruchomienia samochodu.
W rzeczywistości można usunąć akumulator razem, upewniając się, że przewód dodatni jest izolowany i uruchomić samochód w ten sposób. Przynajmniej jak już go uruchomisz.
Andre Borie ma rację. wyjęcie akumulatora może potencjalnie spowodować uszkodzenie niektórych delikatniejszych elementów elektronicznych w samochodzie. Jest to spowodowane tym, że akumulator działa jak duży kondensator wygładzający niektóre z większych skoków w systemie elektrycznym. Te skoki mogą pochodzić z wielu różnych źródeł: alternator, skoki mocy z cewek, lub nawet przewód krzyżujący się z czymś takim jak przewód świecy zapłonowej powodując indukcję.
kmarsh poniżej ma dobry punkt tutaj jest filmik jak działa samorozruchowy alternator i jeśli samochód siedział zbyt długo alternator też może się rozładować. Następnym razem jak będziesz myślał, że alternator padł spróbuj go uruchomić i wymusić rozruch.